Kontakt z redakcją:

Dawid Brzeziński
[email protected]
tel. 796 521 531

Kontakt w sprawie reklamy: [email protected]
lub https://premiumeo.pl

Właścicielem portalu ślubnego
menmeet.pl jest:
F.H.U. Dawid Brzeziński
ul. Lubuska 4/57
40-219 Katowice

Jak kształtować przyszłość dziecka, ale nic mu nie narzucać?

Dla każdego rodzica dobro dziecka powinno być wartością nadrzędną. Jednocześnie trzeba pamiętać, że dziecko jest samodzielną jednostką, a to oznacza, że Wy jako opiekunowie musicie dbać o jego bezpieczeństwo, ale z drugiej strony w końcu nadchodzi taki dzień, że nie możecie mu narzucać swojego zdania, a przy tym nie możecie tak po prostu wszystkiego odpuścić – taki oto paradoks. Ale z drugiej strony nikt nie powiedział, że rodzicielstwo jest łatwe. Tutaj pojawia się więc w pełni uzasadnione pytanie, które brzmi: jak kształtować przyszłość dziecka, ale nic mu nie narzucać?

Zaufanie budowane latami

Są rodzice, którzy uważają, że wszystko wiedzą najlepiej, a to oznacza, że chcą podejmować decyzje za swoje dziecko. Z jednej strony, gdy dziecko jest małe to wiadomo, że trzeba decydować o tym, co jest dla niego dobre i bezpieczne, ale jednak z czasem trzeba pozwolić swojemu potomstwu podejmować pierwsze własne decyzje, choćby dotyczące tego jaki sweter chce ubrać czy jaką bluzkę. Także na zakupach powinniście pozwolić dziecku wybierać odzież czy też zabawki. Nie możecie też krytykować decyzji dziecka, uważając, że Wy przecież jesteście dorośli i wiecie lepiej. Taka postawa nie uczy dziecka samodzielności, ale uczy je poczucia, że jego decyzje są gorsze i lepiej ich nie podejmować, bo rodzice przecież wiedzą najlepiej. Prowadzi to też do dużych kompleksów. Niestety toksyczna postawa rodziców jest na porządku dziennym w wielu polskich rodzinach. A przecież tak wcale nie musi być. Dziecko zawsze trzeba traktować jako indywiduum, czyli jednostkę w pełni autonomiczną i samodzielną. Wy jesteście po to, aby uczyć, socjalizować i chronić, ale zawsze kiedy jest to możliwe, to decyzje powinno podejmować dziecko. Co oczywiście na początek dotyczy tylko prostych i banalnych spraw. Zaufanie trzeba więc budować latami i to dotyczy budowania zaufania do dziecka, ale i zaufania dziecka do Was. Tylko w ten sposób można stworzyć harmonijną i demokratyczną rodzinę.

Jaką szkołę wybrać? Wybór należy do …dziecka

Są rodzice, którzy zaczynają planować przyszłość dziecka od momentu, gdy kończy ono rok. Dziecko jeszcze dobrze nie chodzi, a już rodzice myślą o szkole podstawowej, średniej i studiach. Planują już jaki zawód powinno ono wykonywać, a przy tym zupełnie nie interesuje ich czy takie same plany w przyszłości będzie mieć to dziecko. Dochodzi potem do kuriozalnych sytuacji, że rodzice chcą wybierać dziecku szkołę średnią, uważając, że wiedzą oni najlepiej, co jest dla niego dobre. Egzamin z matematyki na koniec szkoły podstawowej stresuje potem bardziej rodziców niż same dzieci. A przecież tak nie może być. Dziecko samodzielnie powinno móc wybierać rodzaj szkoły średniej, ale też dalszą przyszłość zawodową. Jeżeli nie pokrywa się ona z planami rodziców, to właśnie oni muszą zaakceptować taką sytuacje, a nie zmuszać dziecko do zmiany decyzji. Jednocześnie zawsze z dzieckiem trzeba rozmawiać, ale nie na zasadzie, że rozmowa polega na krytyce decyzji dziecka, lecz na wspieraniu i przedstawianiu ewentualnych minusów danego rozwiązania. Jeżeli dziecko będzie mieć zaufanie do opiekunów, to chętnie z nimi będzie rozmawiać, ale i konsultować się. Jednak nadal ostateczną decyzje musi podjąć samodzielnie.

Nauka na błędach

O ile ochrona dziecka przed niebezpieczeństwami leży po Waszej stronie, tak już decyzje dotyczące przyszłości dziecka już nie. Jeżeli dziecko czeka egzamin z matematyki ósmoklasistów, to jedyne co możecie zrobić, to pomóc dziecku w nauce, ale nie możecie go krytykować, że nic nie potrafi, a przez to zapewne otrzyma fatalny wynik i nie dostanie się do szkoły. Nawet jeżeli tak się stanie, to Wy jako rodzice zawsze musicie wspierać swoje dziecko, tłumacząc mu, że zawsze trzeba się starać i nie można się zniechęcać, ale nadal trzeba się liczyć z tym, że życie nie będzie tylko i wyłączni pasmem sukcesów.

Rozmowa i wychowanie

Każde dziecko powinno być traktowane indywidualnie, bo każde jest inne. Nigdy nie można krytykować go za to kim jest. Możecie owszem wyrażać dezaprobatę, co dotyczy konkretnego zachowania. Jeżeli dziecko uderzy piłką w okno, to nie krzyczycie, że jest głupie, ale mówicie, że jego zachowanie jest niewłaściwe, bo może komuś zrobić krzywdę, ale też uszkodzić okno, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.